Teraz już ogłoszono wszem i wobec... Przy każdej nadarzającej się okazji, czyli co impreza na stadionie narodowym (pisownia specjalnie dla tego obiektu) z mojej dzielnicy będzie robione getto. Nawet każą się w tym zakochać...
Po wypowiedzi pani od sytuacji kryzysowych, należy wyciągnąć wniosek, ze mieszkańcy Saskiej Kępy są tylko dodatkiem do sportowego obiektu i MUSZĄ SIĘ DO TEGO PRZYZWYCZAIĆ...
KUR_WA ĆĆĆ