Jak już wszystko składało się pomyślnie i po dwuletniej przerwie mogłem pojechać do Węgorzewa na festiwal - rockową ucztę, to w tym roku odwołali.
Podobno budżet im się nie dopinał...
Jak pech, to pech na całego...
Pojadę i sam zaśpiewam....
(żart)
A już myślałam, że tym razem ja bym pojechała. Posłuchać...:)
OdpowiedzUsuńnosicielka samotności
Posłuchać mojego śpiewu? chyba głuchemu by uszy zwiędły... a ptaki zatrzymywały się w powietrzu z osłupienia... :-)
Usuń