7.01.2013

Remamęt

Jak sobie przypominam czasy radosnej komuny, to oprócz pustych półek w sklepach zmorą były remanenty. Szedł człowiek do sklepu, był coraz bliżej i brak kolejki przed sklepem nie wróżył co prawda wielkich zakupów, już był przy sklepie, a tu na drzwiach wisi kartka: PRZEPRASZAMY REMANENT (REMANĘT lub REMAMĘT albo i RENAMĘT).
Nie zależnie od pisowni, wiadomym stawało się, ze sklep nie będzie dzisiaj czynny, bo albo było włamanie, albo załoga świętuje imieniny/urodziny kierowniczki/pracownicy, lub też dostawa obejmowała tak bardzo chodliwy towar, że tylko wtajemniczeni mieli prawo wejść od zaplecza i na zasadzie wymiany "dowodów wdzięczności" dokonać stosownego zakupu.
Teraz są inne czasy, remanety przeprowadza się w sposób ukryty dla klienta, a w sposób widoczny tylko raz do roku, zaraz po Sylwestrze.

No to ja też zrobię swoisty remanent na blogu.
W magazynie posiadam i jeszcze nie upubliczniłem:
1. Nasze państwo co miesiąc na każdym emerycie "zarabia" ponad 500zł
2. Publiczna telewizja wybiórczo publikuje informacje, nie publikując tych niekorzystnych dla swoich idoli (np. Lecha Wałęsy)
3. Seria dziwnych zdarzeń związanych z katastrofami lotniczymi, w tym z tą w Smoleńsku.
4. Wolność w internecie - Gdyby nie torrenty, Hołdys byłby Claptonem, czyli mity o stratach artystów.
5. Stosowanie fluoru w pastach i oczyszczaniu wody: dobrodziejstwo czy manipulacja.
6. Kto tak naprawdę zarabia na kryzysie.

No to tyle. W niedalekiej przyszłości, wzorem dużych sieci handlowych, które miesiącami utrzymują świeżość jedzenia poprzez kąpiele w detergentach, nasączając chemia i bóg wie czym, też będę te stany magazynowe "upłynniał"...

P.S. Nie jest to moje postanowienie Noworoczne, bo tych mi się nie udaje nigdy zrealizować:)

-----------------------
A potem ciemni to kupią, na koncercie z playback'u pójdzie...





4 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie.... :) Ja tam nie mam na zapasie wypracowań popisanych :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mam wypracowań, tylko szkice w rożnym stopniu zaawansowania:)
      Króljacuś1

      Usuń
  2. W takim razie najbliższy rok zapowiada się ciekawie, oby Ci te "stany magazynowe" gdzieś nie "wyparowały" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem specem od rachunku prawdopodobieństwa, ale jednoczesna awaria kompa i pad wirtualnego dysku w chmurze, to mi się nie mieści w głowie:D Mam nadzieję, że nic nie wyparuje...:)
    --
    Króljacuś1

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli komentarz będzie zawierał spam, kod html, będzie obrażający innych komentujących, na pewno zostanie usunięty.