Coraz większym popytem cieszą się "słodycze" nie zawierające cukru, ale póki maja słodki smak, nazwa ta do nich pasuje.
Problemem są jednak ciasta i ciastka. Do tych zawierających cukier, nazwa "wyroby cukiernicze" nie budzi zastrzeżeń. Problem zaczyna się jeżeli nie zawierają cukru... Jaka nazywa im przystoi? :-)
Póki co nadal hołduje przekonaniu, ze wszystko co zdrowe jest niesmaczne.
Żadnych sztuczności. Trzeba zachować umiar, ale nich to będzie naturalne.
OdpowiedzUsuńnosicielka samotności
Podobno nie zawierają żadnych sztuczności, bo stewia, czyli to czym są słodzone, to cukier otrzymywany z soku brzozowego. Zawiera dużo glukozy i fruktozy... Na moje pytanie, czy w takim razie nie lepiej słodzić miodem, bo też zawiera dużo glukozy, nie dostałem żadnej odpowiedzi:)
UsuńStewia, to samodzielna roślina, a nie z soku brzozy. Jeżeli tak Ci powiedziano, tzn., że nie mają pojęcia o czym mówią, a w środku jest coś. Co? Nikt nie wie. Słodzenie miodem jest kłopotliwe, bo miód nadaje charakterystyczny smak...
OdpowiedzUsuńnosicielka samotności
Faktycznie, mój błąd. Nie sprawdziłem w WIKI zanim nie opublikowałem odpowiedzi. Zapytałem u źródła wcześniejszej informacji i odpowiedź była zastanawiająca... Słodzikiem jest albo stewia, albo cukier z soku brzozowego.
Usuń