Wszystkie największe firmy produkcje swoich wyrobów przeniosły do Chin.
Chiny są największym producentem sfałszowanych wyrobów.
Owe fałszerstwo odbywa się najczęściej w tej samej fabryce w której produkowane są oryginały.
Mało tego, produkowane są z tych samych surowców, materiałów, komponentów...
Zagadka: jak odróżnić fałszywkę od oryginału w takim wypadku?
-----------------------------
Dopisane 14.01.2012
Sądziłem, ze wykonanie Joe Cocker'a przeboju Beatlesów, With a little Help From My Friends jest Mistrzostwem Świata... nie wiedziałem, że może byc dwóch mistrzów...
Chiny są największym producentem sfałszowanych wyrobów.
Owe fałszerstwo odbywa się najczęściej w tej samej fabryce w której produkowane są oryginały.
Mało tego, produkowane są z tych samych surowców, materiałów, komponentów...
Zagadka: jak odróżnić fałszywkę od oryginału w takim wypadku?
-----------------------------
Dopisane 14.01.2012
Sądziłem, ze wykonanie Joe Cocker'a przeboju Beatlesów, With a little Help From My Friends jest Mistrzostwem Świata... nie wiedziałem, że może byc dwóch mistrzów...

Ceny się różnią i to znacznie ;)
OdpowiedzUsuńDo Smufff:
OdpowiedzUsuńBingo!!!:)
nieźle, ale Mistrz jest jeden ! im starszy, tym lepszy ..pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDo Makowa:
OdpowiedzUsuńWiem, królowa jest tylko jedna...:D Również Pozdrawiam:)
Smurff ma rację - ceny.... I tak naprawdę to chyba nic więcej:)
OdpowiedzUsuńpieprz00
Do Pieprz00:
OdpowiedzUsuńCzasami też inna, lecz łudząco podobna nazwa. Ale cena przede wszystkim:)
Ta zagadka jest zbyt prosta xD Ja zapytam inaczej. Skoro każdy kupuje podróbkę, bo (tutaj następuje szereg "za", w których prym wiedzie dużo niższa cena, podobna jakość wykonania oraz popyt na podróbki)...
OdpowiedzUsuńPo co produkować oryginały?? :)
Pozdrawiam
Do Just Me:
OdpowiedzUsuńOdpowiem na pytanie: Istnieje wąska grupa ludzi zwanych snobami, dla których sama świadomość posiadania oryginału jest wystarczającym argumentem i celem uświęcającym środki. Ze szczególnym uwzględnieniem środków płatniczych...:D Przykład? -fani wyrobów w ogryzkiem w logo.
wedle życzenia się wzięłam i pojawiłam:D
OdpowiedzUsuńDo Króljacuś1:
OdpowiedzUsuńWyjątki potwierdzają regułę... Ale idąc od drugiej strony - gdyby nie było oryginałów, nie byłoby podróbek... Okazja czyni złodzieja??!! ;)
Generalnie to wąskie grono fanów ogryzków sami zaczęli się odgrywać i teraz mamy to, co mamy. Zapowiada się ciekawie - powtórka z "Roku 1984"??
Do Pineska:
OdpowiedzUsuńŻyczenia się czasami sprawdzają:)
Do Just Me:
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę wydarzenia ostatnich dni "rok 1984" jest wbrew kalendarzowi coraz bliżej...