Wiedzieliście, że Nazareth w zeszłym roku wydał płytę? Pewnie nawet
nie wiecie o czym piszę. Zresztą skąd możecie wiedzieć, przecież ich
nigdzie nie grają, nawet w moim ulubionym Antyradiu, a szkoda...
Kto ciekawy, zapraszam do Wikipedii:)
Ja też nie wiedziałem do dzisiaj.
Dowiedziałem się z... no...:) jasne! z Zatoki Piratów :) Wklepałem w
wyszukiwarkę 2011 z filtrem -muzyka-
Oczywiście ściągnięte i już delektuję się "starym" dobrym hardrockiem.
A jutro po pracy przystanek EMPIK i buszowanie po regałach z płytami,
Ciekawe, czy będzie?
A tu próbka:)
nie wiecie o czym piszę. Zresztą skąd możecie wiedzieć, przecież ich
nigdzie nie grają, nawet w moim ulubionym Antyradiu, a szkoda...
Kto ciekawy, zapraszam do Wikipedii:)
Ja też nie wiedziałem do dzisiaj.
Dowiedziałem się z... no...:) jasne! z Zatoki Piratów :) Wklepałem w
wyszukiwarkę 2011 z filtrem -muzyka-
Oczywiście ściągnięte i już delektuję się "starym" dobrym hardrockiem.
A jutro po pracy przystanek EMPIK i buszowanie po regałach z płytami,
Ciekawe, czy będzie?
A tu próbka:)
No i co? No i posłuchałam Twojego głosu (Nazareth) i jakoś nie bardzo do mnie przemówił. Nie, że mi się nie podoba. Podoba. Tylko w taki jakiś dziwny nastrój wprowadza, że sama się siebie zaczynam bać ;) Chyba nie do końca jest to mój muzyczny klimat. Ale się nie zamykam...
OdpowiedzUsuńDo Just Me:
OdpowiedzUsuńNo im chyba nie za bardzo chodziło o wywołanie strachu przed samym sobą, ale zawsze byli ciutkę dziwni...:)