Nadszedł czas i możliwości na zaprezentowanie moich pupili:)
Od prawej:
Simba - pierwszy kot jaki się pojawił, miał wtedy około czterech miesięcy, teraz ma dwanaście lat...
Chilli - czterolatka z kocim ADHD:)

A tu jedenastolatek. Jak przystało na Bohatera, zawsze najwyżej...

Podobieństwo Bohatera do Simby nie jest przypadkowe, to jego syn.
Dla kociastych głaski ;)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że u mnie z Dniem Kota jest tak samo, jak z Walentynkami - trwają cały rok ;)
Do Just Me:
OdpowiedzUsuńKociaste mrucząc dziękowały:)
Fiona łapką im macha!
OdpowiedzUsuńpieprz00
Do Pieprz00:
OdpowiedzUsuńKoty również pozdrawiają Fionkę